Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siwa
Administrator

Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciasteczko Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:18, 05 Cze 2007 Temat postu: wuprawa w teren :) |
|
|
wyprawa w teren...w niedziele 3.06 pojechalam pierwszyw zyciu galop )
na lady w terenie super jeden koles na nazarze jechal orginalnym klusem wstal i nie siadal ledwo nie zlecuialm noga mi ze strzemienia uciekla )
ale jakos poradzilam se jechalam ostatnia bo lady jak jedzie przed kims moze kopnac jechalam galopem i nie moglam jeje zatzrymac wyscignelam nawet asie na karinie inne konie klusowaly lady nie mogla nadozyc wiec galopowala moze pogoda byla taka sobie ale fajnie
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wanilia
Moderator

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stajnia Pociecha (100lica)
|
Wysłany: Sob 16:22, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rozumiem co to znaczy pierwszy galop Jest super, choć czujesz się strasznie niepewnie i wyrzuca Cię z siodła. Moje pierwsze zagalopowanie odbyło się w ośrodku KJ Huzar na koloniach na kucyku Wiki. 3 tygodnie temu też miałam swój "pierwszy" galop, gdyż tamten pierwszy był latem 2006 r. a tamte instruktorki z Pociechy nie chciały mnie nawet kawałek puścić galopem Z wyjątkiem jednej - ale ona była tylko w te dni, kiedy ja nie jeździłam Tylko w Wialnowie (na Newie) dlai mi posmakować pełnego galopu na ujeżdżalni i w terenie. Rozumiem twoje uczucia Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzę, bo jak idę pojeździć, to jakoś mi pogoda nie sprzyja Ale na hali też jest super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skazik
Moderator

Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: Śro 17:52, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja pierwszy raz to pogalopowałam na moim kucyku, ale w tedy on jeszcze nie był mój.... w stajni pa ta taj.... potem jak ją kupiliśmy to galopowałam sobie z nią po pastwiskach i było super.... i nawet się z nią kąpałam w jeziorku...;] zajebiście wtedy było...;] ja osobiście uwielbiam galopować, wdedy naprawde czuje że żyje...;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siwa
Administrator

Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciasteczko Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:53, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
skazik mam sprawe nie uzywaj slow...pzreklenstw...zazdroszczeci..mozesz se jezdzic ja mamtylko w weekend
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skazik
Moderator

Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: Czw 14:09, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ok, spoko to się już nie powtóży... przepraszam jak kogoś tym uraziłam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edzio
Doświadczony jeździec

Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:43, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moj pierwszy galop byl na grabowku na Kalamburze napoczatku bylem bardzo spiety is ei balem wiec wylecialem jak kukielka a potam jak z platka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|